Drukuj 
1 NIEDZIELA ADWENTU
2.12.2018

«Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów» [Łk 21, 25a]

1 NIEDZIELA ADWENTUNadejdzie taki dzień, w którym ukażą się znaki na niebie i ziemi. Wtedy to przyjdzie trwoga na wszystkie narody. Wtedy to ludzie mdleć będą ze strachu, ale nic im nie pomoże. Będzie słychać wielki huk i 7 trąb, jedna po drugiej, obwieszczające koniec. Wtedy to ujrzą Syna Człowieczego nadchodzącego w chwale i rozpocznie się Sąd.

         Zastanawiałeś się kiedyś nad tymi nieuchronnie zbliżającymi się wydarzeniami? Przecież one dotyczą wszystkich zamieszkujących ziemię. Nie ominie to nikogo, nawet umarli z ziemi powstaną.

         Jak to będzie z tobą? Co pomyślisz w tej nadchodzącej chwili? Przerazisz się? Zemdlejesz ze strachu? Nie pomoże. Nic cię przed tym nie obroni. Ciebie to też dotknie. Ale z jakim skutkiem? To tylko od ciebie zależy - od tego jak żyjesz.

         Dobrze przeżyte życie zagwarantuje ci spokój serca w takich chwilach. Kiedy inni będą mdleć ze strachu, ty będziesz mógł podnieść głowę, bo przed tobą będzie twoje odkupienie i radość Nieba? W przeciwnym razie, czy tego chcesz, czy nie, czy zemdlejesz, czy stracisz przytomność, czeka cię Sąd i kocioł piekielny ze smołą po wieki wieków.

         Radość Nieba, czy ogień piekielny? Wybierz prędko, bo czas ucieka. Wybierz i trzymaj się swego wyboru, bacząc, aby obżarstwo, pijaństwo czy troski tego świata nie przysłoniły ci tych wydarzeń, bo w przeciwnym wypadku spadną one na ciebie znienacka jak potrzask. Wybierz i żyj tak, aby widać było po tobie, co wybrałeś.

         Czuwaj zatem i módl się, abyś mógł uniknąć tego wszystkiego i z czystym sercem stanąć przed Synem Człowieczym.
Sebastian Jaworecki